Kilka dodatkowych informacji o energii. Nie próbuję przejąć niszy, którą tak dobrze pokrywają ludzie tacy jak @pretentiouswhat czy @laurimyllyvirta, ale po prostu dzielę się czymś zaskakującym, czego się dowiedziałem. Po moim tweecie (i tym artykule w Fortune), przyjaciel, który bliżej śledzi kwestie energetyczne, napisał do mnie i powiedział: oczywiście, że Chiny generują dużo energii elektrycznej, ale sposób, w jaki ją naliczają, jest również bardzo różny -- będziesz zszokowany, jak tania jest energia dla gospodarstw domowych, ponieważ znacznie subsydiują te gospodarstwa. Na początku pomyślałem: to ciekawe, nigdy naprawdę nie zastanawiałem się, jak są zbudowane ceny dla gospodarstw domowych w porównaniu do przemysłu. Potem zagłębiłem się w liczby i… wow. To są dane z 2019 roku, ale: - W OECD gospodarstwa domowe płacą średnio 1,53× więcej za energię elektryczną niż przemysł. - W USA to około 1,5×. - W Chinach jest odwrotnie: gospodarstwa domowe płacą tylko 0,85× stawek przemysłowych, co jest drugim najniższym wskaźnikiem wśród 36 krajów. 🤯 Więc tak, Chiny generują i przesyłają dużo energii, ale również podejmują świadomą decyzję polityczną, aby utrzymać ceny dla gospodarstw domowych niskie, podczas gdy przemysł płaci stosunkowo więcej. Mimo że "stosunkowo więcej", to wciąż jest to tańsze niż w USA. Wciąż dane z 2019 roku: Stany Zjednoczone: Gospodarstwa domowe: 1,046 RMB/kWh Przemysł: 0,703 RMB/kWh Chiny: Gospodarstwa domowe: 0,542 RMB/kWh (40% średniej OECD) Przemysł: 0,635 RMB/kWh (70% średniej OECD) To naprawdę zgadza się z moim własnym doświadczeniem w USA, gdzie stawki dla gospodarstw domowych ciągle rosną, a ja odczuwam to pomimo zainstalowania wielu paneli słonecznych, i naprawdę uświadomiło mi to, jak różne są priorytety polityczne.