Wszyscy wiedzą, czym jest "zatrudnienie z różnorodności", a niektóre uniwersytety są w tej kwestii bardzo otwarte: "nie-mężczyzna lub nie-kaukazjanin." Po prostu odwróć rasy. Wyobraź sobie kryteria zatrudnienia, które wyraźnie obniżałyby oceny czarnoskórym. To byłoby bezpartyjne ogólnokrajowe skandal.
John Sailer
John Sailer22 godz. temu
DOKUMENTY: Na wielu uniwersytetach przyznawanie punktów za rasę stało się tak rutynowe i powszechne, że wykładowcy swobodnie zapisują to na piśmie - w szeroko rozpowszechnionych e-mailach. Na Uniwersytecie Północnej Illinois kandydaci na stanowiska w dziedzinie informatyki otrzymywali dodatkowe punkty za bycie niemęskim lub "nie-kaukaskim."
35,37K