Gdyby wszyscy jednocześnie rzucili pracę i odmówili pracy przez około sześć miesięcy, coś w rodzaju masowego strajku ogólnokrajowego zatrudnionych ludzi, może rzeczywiście udałoby nam się wzniecić reformy w krajach rozwiniętych. Pomyśl o Solidarności w Polsce lat 80.
W zasadzie nie ma powodu, dla którego zatrudnione osoby powinny nadal to robić. System nie ma mechanizmu, który zmuszałby cię do bycia produktywnym w pracy. A wszyscy ci ludzie mogliby skorzystać z przyjemnych, sześciomiesięcznych wakacji. Brakuje tylko koordynacji i przywództwa.
221,1K