Pomysł na fundusz: "Akt II" Zainwestowałbym 1-2 mln dolarów w wczesne zespoły, które doskonale wykonały swoje zadania, ale były w błędzie w niektórych aspektach swojej hipotezy (zdarza się) i dokonują pivotu. Wydaje się dziwne (inwestować w porażki?), ale obstawiam, że przyniesie lepsze wyniki niż ogólne fundusze seedowe z kilku powodów:
1. Możliwość zespołu do zatrudniania i realizacji może być potwierdzona 2. Zespół jest głodny, praktyczny i mniej zaślepiony własną wizją / ideologią 3. Nikt tego nie robi (o ile mi wiadomo), więc wyceny byłyby korzystne
Czy ktoś to robi?
12,84K