Jeśli chcesz myśleć poza matrycą, nie szukaj opinii ludzi, szukaj ich procesu myślenia. Kiedy widzę czyjś pogląd i chcę ocenić, czy warto o tym myśleć dalej, patrzę na ich poglądy i myślenie w innych tematach, aby zobaczyć, czy mają zniuansowane, zrównoważone podejście, czy są jak zepsuty zegar, który dwa razy dziennie pokazuje prawidłową godzinę. Wszyscy jesteśmy temu w pewnym stopniu winni - Bitcoinowcy, którzy śledzą kogoś, kto w zasadzie tylko mówi o tym, że bitcoin rośnie. Najbardziej niebezpiecznymi ludźmi do śledzenia są ci, o których nie masz żadnego wglądu w ich proces myślenia. Dlatego nawet w przypadku Saylor'a obejrzałem ponad 20 godzin jego wywiadów, nie mówiąc o samym bitcoinie, ale o tym, jak myśli o historii, technologii, biznesie, inżynierii, filozofii itd., aby zobaczyć, na jakich fundamentach opiera się jego myślenie. Jeśli patrzysz na ludzi, których śledzisz, i nie masz pojęcia, co myślą o czymkolwiek innym poza pewnym aktywem, gdzie ich pogląd brzmi "to rośnie", robisz sobie ogromną krzywdę. Gdybyś posłuchał rzeczy, o których myślą ludzie, których śledzisz, poza tym jedynym, co zawsze promują, co sprawia, że czujesz się dobrze, prawdopodobnie przestałbyś śledzić 80% z nich.
7,6K