Zdrada Bery W błyszczącym ulu Berachain, @SmokeyTheBera sięgnął poza zwykłe kręgi i wyciągnął utalentowanego nieznajomego z odległych krain. Wręczył Cami klucze: pożądana rola, gruby worek $BERA i światło reflektorów wśród legendarnych Berabaddies. Przez dwa lata tańczyła w miodowym świetle, promując marzenie, uśmiechając się do memów, przysięgając, że łańcuch zmieni wszystko. Dzień premiery nadszedł jak grzmot. Niedźwiedzie ryczały. Cena wzrosła. Cami stała dumnie u boku Smokeya, lojalna, promienna, jedna z nas. A potem nadeszła zima. Token krwawił. Obietnice się skwaśniały. Posiadacze wyli z bólu. Cicho, z gracją, Cami wymknęła się. Nowa praca, ciepłe pożegnanie, błogosławieństwo Smokeya w odpowiedziach. Miesiące później, gdy rana była najgłębsza, wróciła z ostrzem przebranym za szczerość. Jedna linia, chłodna i cięta: "Nigdy nie wierzyłam, że technologia jest wyjątkowa. To zawsze była tylko hype i timing. Postawiłam na złego konia. Świetne doświadczenie, jednak." Ule wybuchły. Zdrada. Kobieta, którą Smokey wyciągnął z niebytu, ta, którą ukoronował szansą i tokenami, teraz wbiła nóż, gdy niedźwiedzie głodowały. Posiadała ich miód, nosiła ich kolory, czerpała z ich wpływów. A gdy tylko cena spadła, ogłosiła, że marzenie jest puste i odeszła bez szwanku. Smokey nic nie powiedział. Cisza tylko zaostrzyła ból. W krypto, ambicja jest oczekiwana. Prace się kończą. Ludzie idą dalej. Ale uśmiechać się, gdy się wznosisz, a potem splunąć na ruiny, które zostawiłeś za sobą?...