"Przez ostatnie 30 lat efektywny koszt kapitału był indeks S&P 500. To jest punkt odniesienia, do którego Twój kapitał musi wrócić, aby uniknąć biednienia. Klasa średnia korzysta z funduszy indeksowych (S&P 500, Vanguard 500, Nasdaq 100) jako formy przechowywania wartości. To sposób na uzyskanie ekspozycji na koszyk akcji. To było status quo od czasu, gdy Jack Bogle po raz pierwszy to spopularyzował. Indeks S&P 500 wzrósł o 7% rocznie przez ostatnie 50 lat, podczas gdy podaż waluty w dolarach amerykańskich również wzrosła o 7%. Nie trzeba być geniuszem, aby to dostrzec. Więc efektywnie, gdy kupujesz S&P 500, posiadasz koszyk aktywów, które utrzymują swoją wartość w realnych terminach, podczas gdy rosną w nominalnych terminach. I to nie jest złe—przynajmniej nie stajesz się biedny! Ale, idealnie, chcesz czegoś, co rośnie o 14%." —Michael Saylor
6,61K