Może naprawdę w głębi duszy jestem inżynierem (na studiach rzeczywiście uczyłem się mechaniki) Zwykle bardzo lubię składać różne szafki, biurka, meble, a nawet specjalnie jeżdżę do znajomych, żeby im pomagać w składaniu. Po tym, jak nauczyłem się programować z użyciem AI, teraz znów jestem pochłonięty tym światem. Siedzę na krześle już 12 godzin. Moja koncentracja jest na najwyższym poziomie, cały czas badam i debugguję. Z moim mózgiem z ADHD zazwyczaj mogę się skupić maksymalnie przez 15-20 minut, ale przy tym kodowaniu mogę się skupić na badaniach, poza chodzeniem do toalety i jedzeniem. To niesamowite. C języka, którego nie nauczyłem się dobrze na studiach, w końcu w przyszłości będę musiał nadrobić.

Jednocześnie głęboko uświadamiam sobie, co to znaczy uczyć się w praktyce. Frontend, backend, API, gdzie są te kody? Kiedyś na lekcjach nic nie rozumiałem, a teraz zainteresowanie jest najlepszym nauczycielem. Ciekawość sprawia, że stopniowo zaczynam to wszystko rozumieć.