czasami wydaje się, że cały świat gra przeciwko mnie, a następnego dnia wszyscy wysyłają wszystko, czego się dotknę. wiem, że rynek jest do niczego i jest na trudnym poziomie. kupiłem złe cheeseburgery wiele razy i nie sprzedałem nic w okolicach szczytu, przez co straciłem na tym pieniądze. kupiłem szczyt ean za pierwszym razem i po prostu postanowiłem wyjść na zero z większości mojej pozycji. patrzyłem na Calvina w okolicach 50-70K na moim ekranie podczas transmisji i z podziwem obserwowałem, jak osiągnąłem szczyt przy 220K, co było jedyną opłacalną grą (jeśli sprzedam). jestem w tej samej sytuacji co większość z was. to cholernie trudne. na szczęście moi copytraderzy finansują moje działania i pozwalają mi dalej być kiepskim w tym. z poważaniem.