Christopher Lloyd jako Sędzia Doom w filmie Kto wrobił Królika Rogera (1988) to rodzaj złoczyńcy, który fascynuje i przeraża jednocześnie. Lloyd odmówił mrugania podczas kręcenia, aby Doom wydawał się nienaturalny i to zadziałało. Jego ostateczne ujawnienie wciąż przeraża po dekadach.