🇧🇷 BRAZYLIJSKIE RYNKI DO BOLSONARO: CHCEMY CIEBIE JAKO PREZYDENTA, A NIE TWOJEGO Syna Następne wybory prezydenckie w Brazylii już wprawiają zarówno rynki, jak i zwolenników Bolsonara w panikę. Waluta kraju spadła, akcje zniżkowały, a stopy procentowe wzrosły po potwierdzeniu, że Jair Bolsonaro chce, aby jego syn Flávio ubiegał się o urząd prezydenta. Traderzy liczyli na gubernatora Tarcísio de Freitas, poważnego kandydata z wiarygodnością rynkową i poparciem społecznym. Zamiast tego dostali Flávio, który budzi więcej wzruszeń ramion niż zaufania. Flávio nie ma wpływów, bazy ani popularności, jaką ma jego ojciec. Zwolennicy Bolsonara nie postrzegają go jako realnego zagrożenia dla Luli. Nawet wcale. W rzeczywistości wielu aktywnie nie lubi Flávio. Inwestorzy również to dostrzegli i uciekli. Dla brazylijskiej prawicy to cios poniżej pasa. Podczas gdy lewica cieszy się z myśli o Flávio jako ich politycznej konkurencji, prawica jest głęboko podzielona, a wielu otwarcie wściekłych na to, co postrzegają jako katastrofalny błąd w ocenie sytuacji. Źródło: Bloomberg, Metropoles