W tym dniu w historii, w 1945 roku o 14:10, pięć amerykańskich torpedowców Avenger, będących częścią Lotu 19, wystartowało z bazy lotniczej marynarki wojennej w Fort Lauderdale na Florydzie w celu przeprowadzenia rutynowej misji treningowej i zniknęło w Trójkącie Bermudzkim. Dwie godziny po rozpoczęciu misji, dowódca lotu, doświadczony pilot, zgłosił awarie kompasu i stał się zdezorientowany. Jego instrumenty uległy awarii, a inni piloci doświadczyli podobnych problemów. Pomimo prób skontaktowania się z naziemnymi stacjami radiowymi, lokalizacja eskadry nie mogła zostać ustalona. O 18:20 dowódca lotu wysłał zdezorientowaną wiadomość radiową sugerującą, że samoloty mogą być zmuszone do lądowania awaryjnego z powodu braku paliwa. Do tego czasu radar zlokalizował Lot 19 na północ od Bahamów. Samolot poszukiwawczo-ratunkowy Mariner z 13-osobową załogą został wysłany o 19:27, ale zniknął krótko po starcie. Tankowiec u wybrzeży Florydy zgłosił, że widział eksplozję. Pomimo jednej z największych akcji poszukiwawczo-ratunkowych w historii, nie znaleziono żadnych śladów samolotów ani członków załogi. Zniknięcie Lotu 19 i Mariner przyczyniło się do legendy o Trójkącie Bermudzkim, regionie na Oceanie Atlantyckim, gdzie statki i samoloty rzekomo tajemniczo znikają.