Kiedy po raz pierwszy ubiegałem się o miejsce w Kongresie i uczyniłem mieszkalnictwo częścią mojej kampanii, ludzie mówili mi: "Mieszkalnictwo nie jest problemem rządu." Bzdura. Wysokie koszty i bezdomność nie są nieuniknione. Są bezpośrednim wynikiem naszych wyborów politycznych. Budujmy więcej i budujmy szybko.