Ludzie w mediach społecznościowych są tacy dziwni w związku z tym, że przyjaźnię się z osobami o różnych poglądach politycznych. To irytujące, ale jednocześnie ich żałuję. Nie mam problemu z odłożeniem polityki na bok i to wzbogaciło moje życie, uznając człowieczeństwo ludzi o różnych opiniach.
Naprawdę denerwuje mnie, gdy ci ludzie potem złością się na innych za to, że ze mną rozmawiają, bo "jak możesz rozmawiać z tym potworem". Przykro mi, że nie wszyscy mają w swoich mózgach tyle robaków co ty.
To nie tak, że jestem Casey Anthony czy coś w tym stylu. Po prostu się nie zgadzamy co do polityki. Weź tabletkę.
8,48K