Oddzielając to od ad hominem, nie jest akceptowalne, aby ktoś z dyplomem naukowym z MIT i silnym zapleczem w AI zgadywał jednostki, a następnie pewnie pisał, że budynek zużywa 1000 razy więcej wody niż całe miasto w tym, co przedstawiane jest jako autorytatywna praca, nie przeprowadzając najpierw bardzo podstawowej kontroli zdrowego rozsądku. Nie przypisuję Hao żadnej złośliwości. Była również bardzo miła i szanowała w angażowaniu się w to, a ja mam bardzo pozytywne wrażenie. Uważam, że to był uczciwy błąd i przeczytałem oraz podziwiałem wiele jej innych raportów. Ale to jest większy błąd niż tylko "zgadywanie złych jednostek" i powinniśmy być w stanie porozmawiać o tym, jak tysiące czytelników teraz wierzy, że centrum danych zużywa 1000 razy więcej wody niż miasto, i jak to jest naprawdę bardzo złe, że tak wiele osób ma tak bardzo mylne wrażenie na temat ważnej kwestii.