W Sudanie arabskie islamskie gangi porywają i gromadzą czarne chrześcijańskie kobiety i dzieci do niewolnictwa. Ponad 3000 osób zostało zabitych w ciągu ostatnich kilku dni. Gdzie jest ONZ? Gdzie jest tłum protestujących Palestyńczyków? Gdzie jest Greta, BLM i tak zwani aktywiści praw człowieka?!