GM 🎞️ Momenty Nieznanego. 199 23 października o 15:22 w Budapeszcie, Węgry Link w bio, aby licytować na to dzieło sztuki!

Tak się złożyło, że to była rocznica węgierskiej rewolucji w Budapeszcie, kiedy jechałem do miasta z spotkania z autorem "Atlasu Piękna" w zachodniej Rumunii. Mój kumpel Andrew i kilku jego przyjaciół spacerowaliśmy po mieście w niektórych miejscach pamięci i przy rzeźbach. Wskazał kilka dziur po kulach w cementowych ścianach, gdy zmierzaliśmy w stronę wody. Można poczuć ciężar w powietrzu, a jednak to miasto ma bogatą kulturę i suwerenność. Ma ogromny potencjał. To miejsce, w którym czuję, że mógłbym mieszkać. Czułem się jak w bałtyckim Berlinie. Andrew stał na ulicy podczas naszej lekcji historii wędrując po mieście. Jego czarna, rozświetlona słońcem sylwetka i jego srebrny cień odbijały się na cemencie; jak zegar tykający, gdy przejeżdżają samochody, klepsydra, ludzki słoneczny zegar wyznaczany przez światło padające na ulicę. Równowaga w ramie mężczyzny i jego cienia. Alegoria jaskini Platona stała się teatrem ulicy. Gdziekolwiek pada światło, to jest ujawnione w rzeczywistości. A cienie to tylko wieczne przywiązanie, element z ciemności. Więc według Sokratesa, który z nich jest prawdziwy? Oba są prawdziwe dla oka i umysłu obserwatora. Zależne od doświadczenia, percepcji i subiektywności.