Cóż, dzisiaj prawie osiągnęliśmy prędkość ucieczki w złoty supercykl, który mógłby emerytować wszystkich na TL, ale niestety, nieco się pomyliliśmy i teraz jest jasne, że "czteroletni cykliści" znów mieli rację, a gdy to piszę, jest niemal pewne, że obecnie znajdujemy się w trakcie gwałtownego opadania w otchłanie największej super niedźwiedziej zimy, jaką świat kiedykolwiek znał.