Moim zdaniem obiecywanie ludziom nadziei i zmian, a następnie wspieranie bankowych darczyńców, gdy wyrzucali 10 milionów rodzin z domów, było definiującym momentem politycznym, który zapoczątkował tę erę. Uważam, że liberałowie i Demokraci, którzy wciąż odmawiają zmierzenia się z tym i odrzucenia polityki, która do tego doprowadziła, są częścią tego, dlaczego ten upadek trwa. Oczywiście możesz się nie zgodzić. Było wiele innych ważnych momentów, które doprowadziły nas do tego punktu. Ale nie sądzę, żeby moja opinia na ten temat była tak szalona lub nielogiczna, że powinna być *wyśmiewana*. W rzeczywistości uważam, że gdy liberałowie szydzą z tego, co wydarzyło się w latach 2009-2010, udowadniają, że nawet teraz wciąż odmawiają uczciwego zmierzenia się z masową destrukcją społeczną, która wciąż odbija się echem dzisiaj.