bracie, proszę, przyjdź ze mną do sadu jabłkowego. pojedziemy 45 minut za miasto na farmę, gdzie będziemy musieli wspinać się po błotnistej górze. będą krzyczące dzieci + agresywne zwierzęta gospodarskie. możemy zapłacić 30 dolarów, żeby zbierać jabłka jak robotnicy sezonowi, zamiast płacić 8 dolarów w sklepie, proszę bracie
(naprawdę to uwielbiam, chodź ze mną, bracie)
469