Podzieliłem się tym niezliczoną ilość razy i wciąż jest to prawdą: Jesteśmy w tej samej sytuacji co w 2019/2020 Właśnie przeszliśmy przez obniżki stóp procentowych + eskalację wojny handlowej, podczas gdy Chiny, USA i Japonia zalewają rynki płynnością. Ludzie wciąż pytają, skąd weźmie się pieniądz i jaki jest katalizator. To samo co w 2019/2020, gdy tylko dojdzie do porozumienia w sprawie wojny handlowej, rynek wystrzeli. Trump ma wkrótce spotkanie z Xi i termin taryfowy 2 listopada, ogłoszenie może nastąpić w ciągu kilku tygodni i byłoby to pomarańczowe pole na moim wykresie: miękkie porozumienie. Rynek jest tłumiony tylko przez niepewność... dotyczącą handlu, taryf i 15% szansy na recesję. Gdy to minie, zostaniemy uwolnieni. Może to zająć 3-4 miesiące, tak jak to miało miejsce w 2019/2020 po miękkim porozumieniu, ale ten pociąg właśnie ruszył, moim zdaniem.