kilka poważnych słów na temat tego, czy AI to bańka, czy nie kilka lat temu widziałem zarówno możliwości, jak i popyt na AI, które miały eksplodować, więc zainwestowałem wszystko to nadal się utrzymuje jeśli już, sygnał stał się tylko głośniejszy fakt, że niektóre firmy obiecują zbyt wiele lub wypalają się nie jest sygnałem, że technologia leży u podstaw jest przesadzona jeśli już, jesteśmy daleko od sufitu i nawet nie zbliżamy się do granic tego, co możliwe fundamenty się kumulują architektury i przypadki użycia pojawiają się co kwartał zasady skalowania wciąż obowiązują, nie ma prawdziwej ściany w zasięgu wzroku a najłatwiejsze do zrealizowania możliwości nawet nie zostały jeszcze wykorzystane to nie jest kryptowaluta to moment Linuksa z lat 90-tych jest ogromna przestrzeń dla każdego, kto jest gotów naprawdę budować sceptycy mogą się wycofać w tej grze pesymizm kosztuje ci przyszłość to optymiści budują i wygrywają