Elon ma rację. Monetyzacja to świetny pomysł, potrzebuje tylko odpowiednich zabezpieczeń, aby zapobiec nadużyciom. Zdecydowana większość nadużyć pochodzi z niektórych regionów i pewnych typów kont wykorzystujących przynętę zaangażowania. Program został rozszerzony zbyt szeroko i zbyt szybko.

Dlaczego amerykańskie pieniądze z reklam wydawane na amerykańskie konta powinny być dzielone z oszustami zajmującymi się farmowaniem zaangażowania z krajów trzeciego świata? To nie ma sensu.