Spotkałem dzisiaj dwóch braci przy Pomniku 9/11, którzy stracili ojca w tym dniu, gdy byli w niemal tym samym wieku, co dzieci Charliego Kirka dzisiaj. Ich mama wychowała ich na niesamowitych młodych mężczyzn, którzy byliby dumni ze swojego taty. W naszym świecie jest wiele zła, ale jest też znacznie więcej rzeczy pięknych, prawdziwych, cnotliwych i dobrych - które mamy obowiązek chronić.