Sztuka realizacji zysków Jedną z najbardziej niedocenianych umiejętności w handlu nie jest dostrzeganie właściwego wejścia - to wiedza, kiedy wyjść. I moim zdaniem, brak planu wyjścia przed wejściem w transakcję to fatalny błąd. Jeśli wchodzisz w pozycję bez jasno określonych poziomów realizacji zysków, nie handlujesz - hazardujesz, mając nadzieję, że każda transakcja pójdzie w górę. Moja filozofia jest prosta: nigdy nie próbuj przewidzieć szczytu. Ta gra to błąd głupca. Szczyt nie jest miejscem, gdzie mądrzy traderzy wychodzą - to miejsce, gdzie chciwi próbują wycisnąć ostatnie kilka procent zwrotu, tylko po to, by później zdać sobie sprawę, że całkowicie to przegapili. Oto surowa rzeczywistość: Szczyt zazwyczaj występuje dokładnie w momencie, gdy wszyscy myślą, że euforia będzie trwać wiecznie. Zamiast tego, wybieram moje cele zysku przed wejściem. Opierają się one na rzeczywistej analizie, przekonaniu i moim zrozumieniu aktywa oraz otoczenia rynkowego. Gdy ten cel zostanie osiągnięty, misja zakończona - niezależnie od tego, co stanie się z ceną później. Jeśli wzrośnie o kolejne 20%? To nie jest przegapiona okazja. To tylko szum. Nie miałem na celu wygrania na loterii. Miałem na celu realizację mojego planu z dyscypliną i konsekwencją. I to zrobiłem. Bo oto prawda: zysk to zysk. Nie musisz łapać szczytu każdego ruchu. Musisz tylko konsekwentnie wydobywać wartość na swoich warunkach. Tak grają prawdziwe wieloryby. Widząc sprzedającego wieloryba? To nie jest wskaźnik szczytu. To po prostu oznacza, że ten trader osiągnął swoje cele dla tej pozycji i wypłaca sobie zyski. A może zidentyfikował inną okazję, w której jego kapitał mógłby przynieść lepsze wyniki, jeśli zostanie ponownie zainwestowany.
49,88K