Ci, którzy nie wiedzą, jak wygląda autorytaryzm... oto on. Całe to gaslighting dotyczące poprzednich prezydentów "a co z...!!! to bzdura. Mówię o zjeździe w kierunku TERAZ od ponad 30 lat. Tamte wcześniejsze obawy były niczym. Teraz jesteśmy TUTAJ.

I to nie jest stronnicze... to jest "czas wyboru". Czy wspierasz Konstytucyjną Republikę? Czy tę JEDNĄ OSOBĘ. Tę jedną, zniekształconą, narcystyczną, całkowicie pozbawioną empatii (z wyjątkiem samego siebie) wersję amerykańskiego wannabe Mussoliniego... bo to właśnie ten facet.

Możesz powiedzieć "no, inni prezydenci zrobili to czy tamto", ale żaden nie zbliżył się do zrobienia WSZYSTKIEGO tego. Bierzesz najbardziej ekstremalne rzeczy, które zrobili poprzedni prezydenci (najbardziej ekstremalne z pojedynczych) i Trump łączy te najbardziej ekstremalne pojedyncze rzeczy w swoją długą listę najbardziej ekstremalnych rzeczy.