Bardzo podobał mi się film "Fight Club", ale był zbyt nierealistyczny, ponieważ czuję, że po czwartej sesji klubu walki liczba facetów, którzy się pojawiali, wyraźnie rosła. Brad Pitt powinien był powiedzieć: "Ok, chłopaki, KTOŚ wyraźnie łamie pierwszą zasadę klubu walki!"