Mamdani: Często, gdy wygrywamy wybory, mówimy ludziom, aby wracali do domu i po prostu nam ufali. Ale prawdziwe przesłanie powinno brzmieć: chcemy, abyście przyszli z nami — chcemy, abyście byli częścią tej polityki, nie tylko przy urnie wyborczej. To coś, co staramy się przekazać nowojorczykom: wasza uczestnictwo w demokracji wykracza poza Dzień Wyborów. Chcemy nie tylko wygrywać z nowojorczykami, ale także rządzić z nowojorczykami. A to będzie oznaczać wprowadzenie do rządu miejskiego innego rodzaju spojrzenia i zmianę tego, co nawet uważamy za zaangażowanie publiczne — naprawdę upewniając się, że nie jestem postrzegany jako ruch sam w sobie, ale jako posłaniec ruchu, który nadal rośnie w pięciu dzielnicach miasta.