Przeszedłem przez etap apatii w branży nieco ponad rok temu i wyszedłem z tego na drugą stronę. Dziś jestem bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek w kwestii kryptowalut. Ważne jest, aby mieć praktyczną perspektywę na to, co mogą osiągnąć przejrzyste, bezzaufane, globalne systemy finansowe. Dezintegracja w różnych branżach, niższy koszt kapitału, bezzezwoleniowa formacja kapitału i uczestnictwo w pracy. To wszystko jest naprawdę fajne. 99% branży to zero, ale 1% jest poważnie niedoszacowany na dłuższą metę (w ciągu następnych 5-10+ lat). TL;DR - wyżej.