🚨 Coś poważnego cicho się dzieje i zniszczy demokrację w Wielkiej Brytanii. Rząd robi dwie rzeczy jednocześnie: ▪️Usuwanie wszystkich pozostałych dziedzicznych lordów Ustawa w Izbie Lordów usunie około 88 dziedzicznych lordów. Większość z nich zasiada na ławach Torysów. Ich usunięcie wyraźnie przesuwa równowagę na korzyść Partii Pracy. ▪️Starmer szybko mianuje lordów żyjących z Partii Pracy. Nie ma prawnego ograniczenia co do liczby lordów, których premier może mianować. Od wyborów Starmer już stworzył dziesiątki nowych lordów, co wystarczająco dramatycznie zmienia matematyczne obliczenia głosowania. Wielka Brytania zmierza w kierunku Izby Lordów, w której rząd prawie nigdy nie przegrywa głosowania. Niektóre prognozy sugerują, że porażki mogą się w przyszłym roku zmniejszyć o połowę, a całkowicie zniknąć do 2027 roku. Izba Lordów nie jest tam, aby blokować ustawy. Jest tam, aby spowolnić złe ustawy, wychwytywać błędy, zmusić autorytarny rząd do przemyślenia legislacji i chronić przed nadmiernym skupieniem władzy w numerze 10. Jeśli rząd może po prostu mianować wystarczającą liczbę swoich ludzi, aby uniknąć wyzwań, to jesteśmy w kłopotach. Zasada była taka, że żaden rząd nie powinien mieć możliwości zmonopolizowania systemu, aby uniknąć demokratycznego wyzwania. To się zaraz skończy! NIGDY byś na to nie zagłosował… dlatego cię o to nie zapytali 🚨