Nadzorowane prowadzenie autonomiczne wkrótce w Francji! Miałem okazję przetestować FSD Tesli w Saint-Ouen, tuż obok Paryża, w rzeczywistych warunkach użytkowania (deszcz, ronda, piesi…). I szczerze mówiąc, to jest niesamowite! ✅ prowadzenie jest agresywne, a jednocześnie unika szarpnięć ✅ bez wahania wyprzedza samochody z włączonymi awaryjnymi ✅ doskonale ustępuje miejsca pieszym ✅ łatwo przejeżdża przez stop, nawet przy małej widoczności ✅ płynność jazdy jest imponująca ✅ parkuje samodzielnie na miejscu docelowym (i kręci się, aby znaleźć miejsce!) Szczerze mówiąc, nie zauważyłem różnicy jako pasażer między prowadzeniem ludzkim a FSD Tesli. To, co najbardziej mnie niepokoiło w kwestii prowadzenia autonomicznego, to nie tyle bezpieczeństwo, co to, że mogę znaleźć się w „cielaku”, który jest nieustannie trąbiony. I przyznaję, że FSD jest wystarczająco agresywne, aby nie dać się zdominować, nie wywołując przy tym żadnego poczucia stresu. A najdziwniejsze: Tesla dąży do uzyskania zezwolenia na użycie FSD w całej Europie (a więc i we Francji) już w drugiej połowie 2026 roku. Oczywiście, wciąż jest wiele przeszkód do pokonania, ale zezwolenie na testy FSD w rzeczywistych warunkach w Paryżu to samo w sobie duży postęp. Jeśli Tesla zrealizuje swoje plany, całe ekosystem transportu miejskiego (taksówki, VTC itp.) zostanie zdefiniowane na nowo. I to szybciej, niż się wydaje. PS: ten post nie jest sponsorowany ani opłacany.