Według byłego alarmisty klimatycznego Toma Harrisa, turbiny wiatrowe "wymagają zapasowej elektrowni na paliwa kopalne, która pali przez 90% czasu, co sprawia, że turbina wiatrowa jest w dużej mierze niepotrzebna i w istocie tylko na pokaz". "To daleko od ekologicznego wizerunku, który jest przedstawiany opinii publicznej."