Moje dzieci narzekały na to, że przystępują do SAT-ów lub testów szkolnych w znacznym niekorzystnym położeniu, ponieważ nigdy nie rozważałem przyznania im udogodnień, gdy tak wiele dzieci w ich klasach je ma. Mówię im, że w prawdziwym życiu nie ma udogodnień... Ten świat jest szalony.